Wróciłem, zmieniłem, udoskonaliłem

Jestem uzależniony. Moim narkotykiem są informacje, moim dealerem – czytnik RSS. Czytam naprawdę dużo. Google Reader w metrze, pracy, na tablecie, w toalecie… Do Play’a przejdę tylko dlatego, że ma zasięg od Kabat po Młociny. Świadomy swojego uzależnienia będę brnął w to dalej, bo tak mi się podoba.

Czytając tak dużą liczbę newsów, artykułów i recenzji, oglądając tak wiele keynotów, wystąpień i TEDex’ów uświadomiłem sobie, że ja też chce coś przekazać, coś opisać, coś zrecenzować. W wielu kwestiach mam odmienne zdanie, zdarza się, że i zgadzam się z autorem. A kiedy z kimś się zgadzam, czytam go więcej – ot, takie prawo przyciągania.

Ten blog nie miał tematu przewodniego, był o wszystkim i o niczym – a jak wiadomo, jak coś jest od wszystkiego, to jest do niczego.  Wybrałem więc temat, czytelnicy zweryfikują: Technologie mobilne i internet.

Będę skłaniał się bardziej w kierunku technologii mobilnych, aniżeli internetu. Interesują mnie nowe, innowacyjne rozwiązania, w których mobilność nie jest tylko przymiotnikiem mającym przyciągnąć klienta. Moje radary kieruję w stronę takich firm jak:  Google, Apple, Microsoft i Amazon. Spojrzę również w kierunku startupów.

Życzę sobie wytrwałości i powodzenia, a Wam życzę miłego czytania.

Fones