Masz pomysł na start-up? Sprawdź czy spełnia te 4 proste reguły

Już od prawie 3 lata rozwijam swój start-up. Im dłużej to robię, tym więcej widzę plusów i minusów konkretnych typów i modeli biznesów. W tym poście chciałbym pokazać Wam 4 cech biznesu w Internecie, które moim zdaniem uważam za najbardziej sprzyjające sukcesowi. To nie jest wyznacznik, aczkolwiek spełnienie tych 4 wymagań, może przybliżyć Wasz pomysł do sukcesu.

Cyfrowe dobro

Jeśli chodzi o biznes w Sieci, to najprostszy jest ten, który z tej Sieci praktycznie nie wychodzi. Sprzedawaj cyfrowe dobro np. usługę w modelu SaaS, grę, oprogramowanie. Usługę/Produkt, który:

  1. łatwo rozmnożyć
  2. łatwo dostarczyć
  3. łatwo naprawiać
  4. łatwo zwrócić

Unikniesz przy tym miliona problemów i dodatkowych kosztów. Zaopatrzenie się w produkt, magazynowanie, wysyłanie paczek, reklamacje, nieprzyjęte przesyłki to zmora każdego biznesu sprzedającego fizyczne dobra, a na koniec masz jeszcze towar, który się nie sprzedaje, leży na magazynie i co gorsza ma jeszcze termin ważności, który niebawem upływa.

A tak, możesz spokojnie pracować z dowolnego miejsca na świecie, bez potrzeby bycia „na miejscu”, towar rozmnaża się sam, ewentualnie zdalnie zwiększasz hosting, reklamacje rozpatrujesz na bieżąco wprowadzając poprawki, które automatycznie są widoczne u klientów. Cud, mód i orzeszki.

Niezależna usługa/produkt

Jeśli już sprzedajesz cyfrowe dobro, to postaraj się aby było one w pełni niezależne. Zrób tak, aby nie być w jakikolwiek sposób zależnym od innej usługi, dostawcy danych itp. Oczywiście zawsze będziesz zależny od hostingu, w końcu biznes w Sieci, ale z tym akurat musisz się pogodzić.

Zależności mogą na serio pokrzyżować Ci drogę. My w Kwit.pl jesteśmy zależni od sklepów, z którymi współpracujemy. To wymusza u nas czujność i dbanie o każdy szczegół naszych relacji. Musimy o tym zawsze pamiętać. Dlatego właśnie rozszerzamy spektrum naszych działań o usługi w pełni niezależne lub zależne w małym stopniu od innych podmiotów np. dotychczas integrowaliśmy się ze e-sklepami, które już istnieją, mała zmiana w ich systemie często powodowała brak możliwości zakupu z Kwit.pl, ale teraz dajemy platformę do otwierania własnych sklepów spożywczych, więc każdy kto otworzy sklep u nas, daje nam poczucie pewności i niezależności, bo wszystko (ich sklep i platforma Kwit) jest w naszych rękach.

Prosta globalizacja

Jeśli chcesz szybko rosnąć Twój produkt i usługa powinna być nie tylko cyfrowa i niezależna, ale także bardzo prosta w globalizacji. W zasadzie powinna wystarczyć Ci jedynie lokalizacja (czyli tłumaczenie Twojego serwisu/usługi na język obcy). Jeśli masz usługę niezależną od kraju, w którym działa, np. CRM to globalnie powinieneś wystartować od pierwszego dnia, no bo czemu nie?

Mając fizyczne dobro, znów globalizacja jest o wiele trudniejsza, przesyłki za granicę droższe, wiec czemu ktoś miałby kupować produkt z Polski skoro z jego rodzimego kraju jest o wiele taniej, no i nie ma problemu z reklamacją, płatnością itp.

Osoby indywidualne lub małe firmy

Ostatnia rzecz, to Twój target – czyli kto ma być Twoim klientem. W najlepszym wypadku niech będą to osoby indywidualne lub małe firmy. Po pierwsze ich jest najwięcej na rynku, więc łatwo rosnąć zdobywając kolejne umowy, a po drugie łatwo się do nich dostać i zamknąć deal.

Nie chcesz robić usługi dla dużych firm. Znów przytoczę historię z Kwit.pl. Mamy usługę analityczną skierowaną do producentów FMCG – Kwit Analytics. Klientów, którym ta usługa jest potrzebna i są w stanie zapłacić z nią niemałe pieniądze jest w Polsce kilkudziesięciu, max 30-40. I koniec. Druga sprawa to proces dotarcia do osób decyzyjnych i zamknięcia dealu, który często poprzedza jeszcze przetarg. Więc tak: docierasz do nich przez klika miesięcy, pokazujesz usługę, negocjujesz, robią przetarg, w którym wystartuje również Twoja bezpośrednia konkurencja (bez zbędnego zachodu z ich strony) i jeśli masz szczęście zamykasz deal.  W naszym wypadku średnio trwa to pół roku! Naturalnie warto, ale ścieżka od początku do końca jest mordercza i nie polecam jej początkującym start-upom. Mój inwestor powiedział kiedyś pewnemu zespołowi na start-up weekendzie, że będą mieli dużo szczęścia jeśli w ogóle uda im się zaprezentować swój produkt odpowiednim osobom. I coś w tym jest.

Co wybrać?

Idealnie jeśli Twój pomysł spełnia 4 powyższe warunki, jest wtedy bardzo dobrze już na samym starcie. Nie oznacza to jednak, że jesteś skazany na sukces, wiele zależy od samego pomysłu i jego realizacji. Pamiętaj bowiem, że to czy osiągniesz sukces zależy od wielu czynników m.in. zapotrzebowania na Twój produkt/usługę, jakości, wyróżnienia na tle konkurencji no i … szczęścia!

Są oczywiście biznesy które totalnie nie wpisują się w ten schemat, a mimo to odnoszą sukces np. InPost – paczkomaty trzeba postawić, listonoszy trzeba opłacić. Biznes zależny od wielu czynników, w tym konkurencji/monopolu na danym rynku. Globalizacja trudna, bo trzeba cały proces tworzenia przerobić na nowo, postawić paczkomaty, zatrudnić listonoszy, podpisać umowy z kurierami w danym kraju. Jedynie rynek jest podobno, w końcu skierowany do małych firm i osób indywidualnych. Można więc, ale z pewnością jest trudniej.

Start-up, to zgodnie z definicją twór, który działa w dużej niepewności, skierowanie go na właściwe tory, które pozwolą na szybki rozwój jest tu więc bardzo istotne od samego początku. Mam wrażenie, że te 4 proste reguły powinny być zweryfikowane przez każdy zespół próbujący swoich sił w sieci. Powodzenia!

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz mi podziękować lajkując ten post poniżej. Dzięki za wszystkie lajki i udostępnienia.